...zagościły u mnie te dwa kolory :-D
Tylko dlatego, że takie paciorki akurat posiadam. Miałam jutro jechać do Wrocławia i uzupełnić zapasy w pewnym Kuferku, ale los płata figle, plany pozmieniał, i kilka bransoletek nadal czeka na wykończenie.
Obecnie, dzięki Joannie- zafascynowało mnie wyplatanie biżuterii żyłką ( kobieta zmienną jest).
Powstała bransoletka w wymienionych kolorach:
Druga bransoletka- to znany już wzór szydelkowo- koralikowy:
Świątecznie też się dzieje- wydłubałam stroik w " balonowym" jajku:
Czasami obok kurczaka przycupnie "drutowy" zajączek, ale Amelka raczej nie pozwala mu się tam za długo rozleniwiać:)))
Witam nowe obserwatorki!!! Wczoraj- odwiedzając Wasze blogi- przeleciały mi przez palce 4 (cztery!!!) godziny!!! Ale ile w głowie pomysłów!!!
Jutro mam ciężki dzień.....
Piękna biżuteria, bardzo lubię połączenie różu i fioletu:) Stroik świetny, robiłam podobne:)
OdpowiedzUsuńRóż to raczej nie mój kolor, ale fiolet- każdy odcień:)
UsuńBardzo eleganckie połączenie pudrowo - różowych perełek z wrzosowymi koralikami.
OdpowiedzUsuńMale i duże koraliki zostały odzyskane z nie noszonych już ciuszków:)
UsuńBardzo ładny zestaw, a pudrowy róż podobno na wiosnę i lato najmodniejszy.
OdpowiedzUsuńKupiłam sobie takiego koloru baletki- mam komplet:)
UsuńŚwietna jest ta pierwsza bransoletka, jestem nią zachwycona :)
OdpowiedzUsuńMam prośbę, zagłosujesz na mojego pieska?
Dżala nr 7
http://klubkotajasna8.blogspot.com/2013/03/gosujemy-konkurs-marzec-2013.html
Głos oddany:))
UsuńPiękne bransoletki Asiu :)) A jajo cudownie wygląda :))
OdpowiedzUsuńJajo traci formę (hi, hi, hi...)pewnie za mało klejem go napoiłam:))
UsuńAsiu śliczne te bransoletki robisz,a jajeczko w koszyczku jest urocze:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi milo! Koraliki to moja nowa miłość - obok papierowych rureczek, z których regularnie wyplatam "krzywulce:))
OdpowiedzUsuńLindos!!
OdpowiedzUsuńŚliczna jest ta bransoletka z "motylkowym" zakończeniem. Bardzo elegancka i na pewno pięknie prezentuje się na ręce. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń