Większość moich znajomych to kobiety w "Kwiecie Wieku" (hi, hi, hi), które mają wpojone, że coś musi współgrać z czymś i bransoletka ma pasować albo do kolczyków, albo do wisiorów, a noszenie jej "samotnie, jest wyrazem złego gustu (?!!!)
Wychodząc na przeciw oczekiwaniom- taraaaaam- MÓJ PIERWSZY RAZ- a raczej dwa razy: pierwszy raz komplet i pierwszy raz wzór na sznurze ( jeszcze taki nieśmiały-jak przystało na pierwszy raz:)))
Wzory znalazłam przeglądając bloga koralikowego guru czyli Weraph.
1. Salamandra- bo przypomina mi tego ogoniastego płaza:))) Przyozdobiłam ją różą- z bardzo prozaicznej przyczyny- nie miałam płaziego charmsa:( pędem nabędę i zmienię- obiecuję!
źródło:http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Salamandra_salamandra_Saarland_008.jpg |
... mój płaz taki mało wypasiony, tylko z 6 koralików w rzędzie, ale za to z JAKICH koralików!!! Toho Hex!!! Są to koraliki sześciokątne i bardzo ładnie mienią się w słońcu.
2. Dzisiejsze Niebo. Za oknem widzę właśnie takie kolory: błękit przetykani bielą piórkowych chmurek.
Koraliki kupione za całkiem spore pieniądze ( drożej od Toho) okazały się nierówne i pękające podczas pracy.
Wieści z pola bitwy: SZYNA Z PALCA ŚCIĄGNIĘTA( !!!) w ramach palcowej rehabilitacji mogę śmigać szydełkiem i igłą ile mi na to czas pozwoli!!
Pozdrawiam Aśka
coś tu tak cicho:(((((
OdpowiedzUsuńNo to śmigaj śmigaj :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładna salamandra Ci wyszła :)
Dziękuje- chyba drugą dla siebie zrobię:)
UsuńNie cicho, tylko zaniemówiłyśmy z wrażenia :)))))) Piękne komplety :)
OdpowiedzUsuńA ja myślałam, że coś z moim blogiem się dzieje niedobrego:)
UsuńPiękne komplety:) Zwłaszcza ten drugi, piękne kolorki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję!:)
UsuńKompleciki są śliczniutkie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńpiękna ta salamandra:)
OdpowiedzUsuńWow!!!!!!! Kolana mi się ugięły!!!! Ja to taka raczkująca jestem... ale Zdolnych- Młodych podziwiam!!!! Dlatego szczególnie Dziękuję!
UsuńPodziwiam! Pięknie wykonane. Ileż to trzeba mieć cierpliwości do tych koralików! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Nanizanie koralików to dla mnie najmniej milszy punkt robótkowy( cierpliwości-brak),ale za to dłubanie szydełkiem- miodzio!
UsuńZaskakujący i piękny kontrast! Piekielnie elegancka Salamandra i spokojne błękitne Niebo.
OdpowiedzUsuńPiękne komplety! Już robią bardzo pozytywne wrażenie, a co dopiero w połączeniu z odpowiednią garderobą. Miodzio :)
W Dniu Kobiet Salamandra miała swój debiut- chwalić się nie wypada:)))
UsuńŚliczne kompleciki , a ten czarno - pomarańczowy rewelacyjny . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńPozwalam Ci na popełnienie plagiatu :-) Amelka będzie zadowolona z różowej bransoletki, ach ten różowy kolor :-) a i jeszcze jedno ponawiam zaproszenie po wyróżnienie, może wcześniej wiadomość do Ciebie nie dotarła. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdotarła=dziękuję!
UsuńMusze sprubować z tych szesciokatnych zrobic cos bo bransoletka w twoim wykonaniu pekna.
OdpowiedzUsuńJa jestem poczatkujaca dopiero . Pozdrawiam cieplutko i wiecej takich pieknych dzieł życze.