Obserwatorzy

środa, 28 sierpnia 2013

KOCI LARIAT

Dłuuuuuuuuuuuuuuugi 150cm bez dyndadełek. I pomimo,że nazwa na to wskazuje, wcale nie z kota:-) Z koralików nierównych, ale mających swój urok. Nijak nie mogłam wydobyć prawdziwego koloru. Uparcie na zdjęciach wychodzi granat, a w rzeczywistości jest to coś na pograniczu jagody a lawendy. No i to są właśnie "uroki" zdjęć telefonem:-(
Dorobiłam do niego bransoletkę, tylko nie mogę się zdecydować jakie jej dać wykończenie, żeby nie było za bogato..... ona ma tylko uzupełniać a nie grać pierwsze skrzypce....
A teraz czas na wyjaśnienie nazwy lariatu:
Moja kocumbryna jeszcze jest nieufna, jeszcze nie siada nam na kolana, nie lubi być brana na ręce..... Wiernie towarzyszyła mi jednak w robieniu lariatu, wylegując się obok mnie(!) a nawet cierpliwie pozując w wyżej wymienionym:-)

Pozdrawiam Was Kochane !!!

14 komentarzy:

  1. Bardzo elegancki lariat, nierówności nadaja ciekawej faktury a gronka dopelniają całości. No i kocina z tym wkurzonym wyrazem pysia jest boska :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No Asia ale dajesz czadu... 150 cm to jest niezły wynik, kłaniam się pas :o)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wunderschön geworden, gefällt mir sehr gut.

    OdpowiedzUsuń
  4. piękny:-) Ja zabieram się za lariat ale jakoś nie mam weny do nawlekania koralików.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudo ! Ile trzeba nawlec koralików by takowy powstał? Wciąć się wacham... niby się nauczyłam szydełkować z koralikami, ale ciągle moja pierwsza praca przede mną. Boję się że utkną z nią i będę robiła z tydzień czasu..... ps. kocina oryginalnej urody :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudnie:)Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Super! Musiała się pani nadziubać! A kot świetny :D Moje też nie mogą dać mi spokoju jak szydełkuję :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolor nie ważny ( aż tak bardzo), ważne że wyszło naprawdę ślicznie ;D!

    OdpowiedzUsuń
  9. Biżuteria robi wrażenie. Pięknie wykonana. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak na na pewno zabieganą żonę, matkę i babcię robi Pani mnóstwo bardzo pracochłonnych i pięknych prac.
    Bardzo mi się spodobały i zapraszam do mnie po wyróżnienie Liebster Blog. Jest tu już co prawda wielu obserwatorów ale mnie się ten blog podoba więc dla niego daję wyróżnienie.
    Zapraszam po odbiór wyróżnienia:
    http://tworczopomojemu.blogspot.com/2013/09/wyroznienie-dziekuje.html

    OdpowiedzUsuń
  11. Lariat ładny, ale co to za cudo kocie!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniały komplecik :) naprawdę piękny :) p.s kot też :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny sznur. Planuję taki dla siebie, ale kiedy?
    Polatałam trochę po blogu - cuda tworzysz.
    Pozdrawiam. ola.

    OdpowiedzUsuń