kwiatowe ozdoby na świeczniki,w kolorach ścian w moim mieszkaniu: fiolet, beż, rudy i brąz.
Dwa śliczne, porcelanowe króliczki z koszyczkiem. Wprawdzie nie pasują klimatem do zbliżających się świąt, ale podobały mi się i były po 1zł :)
Prawda, że MILUSIE?
Doniczka na storczyki:
A to "COŚ" (jak określiła pani sprzedająca) dostałam za darmo- bo Pani nie wiedziała do czego służy:))
TARAMMMM!!!!:
Obręcze na serwetki. Już robię kolejne, do kompletu.
Dżafar skutecznie przeszkadzał w sesji zdjęciowej-Kochana psina!!!!!
-To nie ja zjadłem tę parówkę!!! |
-Hau! Hau! Pobaw się ze mną! Hau! |
No proszę, warto chodzić po bazarkach :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSwietne zakupy:)) i te zajączki są śliczne:)) a psiak bardzo sympatyczny:)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńOlá obrigada pela sua visita ao meu blog, amei seu blog, é lindos, seus trabalhos de crochet são perfeitos, parabéns, aliás as polonesas fazem lindos trabalhos de crochet, beijos
OdpowiedzUsuń