Obserwatorzy

czwartek, 8 listopada 2012

Zapisałam sie do:



umieszczam baner odsyłający do spisu- nie wiem czy dobrze to zrobiłam?https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzCujPewCcF0gEg1RaJ5yzV_dO2mURlH0eICuDou9xLcJLFw8Jvz6IvxUsh4U5AiTI_OPMJvdq-ixSEukDZE1mF3R40b3H0bQcMkmPfgsR0cljvPMT4154c_M9G-awBys4eD8ko1xiTlcs/s1600/banner.png
A teraz coś nowego, coś starego, coś własnego i coś darowanego....(kurczę, jak do ślubu!)
Ze starego szalika zrobiłam nowy szyjogrzej. Obcięłam frędzle, zszyłam dwa końce i jest:
Wełna grubaśna, szalik robiłam drutami nr 10- to najgrubsze z mojej kolekcji. Robiłam splotem dżersejowym. Tak wyglądam w nim ja


Od kolezanki z pracy dostałam prezent. Bez okazji. Dobry człowiek z niej . Dziękuję Bożenko!!!
Dłuuuuuuuuuuuuuugi ( ok 3m) szalik
i  chustę, którą zrobiła specjalnie do kaszkietu, który właśnie skończyłam. chusta od Bożenki

Mój kaszkiet szydełkowy
i komplet
Ale sobie zdjęcie zrobiłam:)))) Nadęta baba ze mnie:)) To wszystko na dzisiaj, gwiazdki się robią Pa



3 komentarze:

  1. Ale super!! :)) I wcale nie jesteś nadęta baba :))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, ale na zdjęciu jak indor wyglądam:)

      Usuń
  2. U Pani też wszystkie prace są super, każda ma swój urok, szczególnie te robione na szydełku!
    Pozdrawiamy i dziękujemy za odwiedziny :)

    OdpowiedzUsuń