chciałabym jeszcze moje ostatnie, a zarazem pierwszy raz robione, podkładki pod gorący talerz (żeby się kółka nie odbijały).
Trzy, na różnym stopniu ukończenia. Brązowa praktycznie gotowa, może jeszcze raz pociągnę ją lakierobejcą....
Czerwona- schnie pierwsza warstwa farby, jutro malowanie uzupełniające białe miejsca i lakierowanie.
Ostatnią ukończyłam wyplatać dosłownie przed momentem. Miała być biała, ale tak mi się podoba jej kolorowy deseń, że postanowiłam ją tylko polakierować. Ale to już jutro!
Wykonałam ją z gazetek reklamowych Lidla. Spodobały mi się te kolorowe rureczki !!! A teraz DOBRANOC:)))
Ślicznie wyglądają - wszystkie trzy razem i każda z osobna :)) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńŚliczne i praktyczne :))
OdpowiedzUsuń