....już po wczasach. Ale było fajnie!!!!! Pierwszy raz dopisała nam pogoda.
Bałtyk w tym roku jest cieplutki:-) Po co na Egipt, Grecja czy Turcja- mamy upalne lato i cieplutkie morze.
Spacerom nie było końca.....
Ale codziennie musiałyśmy wytopić się troszeczkę na plaży.....
Zbudować coś z piasku, dokopać się do Chin...
Amelka niczym Syrenka lawirowała między falami...
A ja zrobiłam sesję moim wakacyjnym bransoletkom
PASUJĄCA DO TOREBKI- WĘŻOWA
ZSZYWANA pasująca do wyplecionego wcześniej naszyjnika
Na plażę, oprócz męża i wnuczki, zabierałam też koraliki. Powstały cztery bransoletki, do których muszę zamówić końcówki, dopracować, dopieścić i.... będę mogła się nimi pochwalić:-)
Witam nowe obserwatorki :-)
Ojej!moje Pustkowo:)uwielbiammmmmmm:))))mam zamówione miejsce ale nie pojadę:((((buuuuuuu:(
OdpowiedzUsuńale na drugi rok pojadę!
Bransoletki superowe:-)
Pozdrowionka serdeczne
Ja też uwielbiam, jeździmy tam od 15 lat i jeszcze się nie znudziło:-) W tym roku ciche i spokojne.... bez tańców Pod Lasem, bez nauki salsy, bez kiermaszu w centrum....
UsuńAsiu fajnie ,że urlop się udał , ale jak widać pracuś z Ciebie , bransoletki super , pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńWidzę,że wczasy się udały pod każdym względem, pogoda, towarzystwo, dobry humor i fantazja. Bransoletki cudnej urody.
OdpowiedzUsuńNawet pozę ma jak Ariel :) Urocza dziewczynka :)
OdpowiedzUsuńPiękne wakacje i wszyscy zadowoleni :) Amelka wygląda cudnie - jak prawdziwa mała syrenka :) Bransoletki pięknie wkomponowałaś Asiu w krajobraz :) Pozdrawiam, bo ja też już po wyjeździe :))
OdpowiedzUsuńFajnie , miło , wypoczęta to zarzucisz nas na pewno prześlicznymi biżutkami pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńJuż prezentują się świetnie ,a co dopiero po dopieszczeniu :)
OdpowiedzUsuń